Okazało się, że to nie Zachód zdemokratyzował Putina ale Putin sputinizował Zachód. Uśpił czujność liderów demokratycznego świata a niektórych po prostu przekupił. Śpieszyli z gratulacjami, kiedy Jelcyn namaścił tego potwora na następcę, nazywali go przyjacielem. Jak to się stało, że morderca zamieszany w defraudacje i handel narkotykami, czczący od dziecka Stalina oczarował Zachodnioeuropejski salon? Na te i inne pytania odpowiada Arturowi Krystyna Kurczab Redlich
Rok temu udzieliła bardzo głośnego wywiadu „Wysokich obcasom”, w którym opowiedziała o życiu z chorobą afektywną dwubiegunową. Janina Bąk w szczerej rozmowie z Małgorzatą
2 odpowiedzi
przecudna, inteligentna Pani…
Trudne. Podziwiam dociekliwość i dziękuję za przypominanie, że to co jest, było wcześniej. Łatwo się zapomina, kiedy okropieństwa wypierają kolejne straszne obrazy. A teraz to się dzieje tak szybko.