Ojciec Karoliny był tyranem. Nie pozwalał córce na przyjemności. Karał. Bił. Zmuszał ją do słuchania swoich przestępczych opowieści. Gdy wyszedł z więzienia, z domu odeszła mama Karoliny. Zostawiła córkę samą z nim.
Pontyfikat Jana Pawła II nie uniósł wyzwań współczesności. W jego horyzoncie poznawczym jedynym antidotum na zwalczenie seksualności była modlitwa. Na świecie był przyjmowany jak
2 odpowiedzi
Ma Pani świetną osobowość, Pani Karolino. Nie sposób Pani nie polubić od pierwszej chwili. Trzymam kciuki za pozbycie się demonów. Ściskam Panią i Pana Marka – mojego ulubionego prowadzącego.
Bardzo mocna rozmowa!Podziwiam spokój jaki ma Pani w głosie i sposób opowiadania o swoim życiu. Życzę wszystkiego najlepszego.